Pies z Doliny Muminków

Jedną z moich ulubionych pisarek jest Tove Jansson, głównie znana jako autorka serii książek o przygodach rodziny Muminków*. W Polsce panuje przeświadczenie, że historie o trollach są przeznaczone dla dzieci. Tymczasem książki o Muminkach są raczej kierowane do dorosłych. Tove Jansson, która była malarką i ilustratorką (w Polsce można kupić także Alicję w Krainie Czarów Carrolla z ilustracjami Jansson) dodała do swoich książek o Muminkach wspaniałe rysunki postaci, których przygody opisuje (w książkach nigdzie nie ma opisu Muminka jako takiego, więc ilustracje są wymogiem i integralną częścią serii) co zapewne zmyliło wielu czytelników i błędnie zakwalifikowano Muminki do grona książek dla najmłodszych.
Wszystkie książki o Muminkach przeczytałam parę razy. Sprawdziłam, że są lekiem na wszelkie moje smutki, pomagają mi odpocząć, „wyłączyć się”. Tove pisze w nieprawdopodobnie prosty i piękny sposób, a jej styl jest niepowtarzalny. Jak większość skandynawskich autorów w powieściach Jansson obecna jest natura, zwierzęta, dzikość przyrody. W książkach Jansson nie mogło też zabraknąć psa :).

mumin
źródło: blog.flametreepublishing.com/

Zacznijmy od Muminków. Dolinę Muminków odwiedza wiele dziwnych stworów. Być może niektóre mają coś z psa czy wilka, albo dzikiego kota, ale tylko jeden był prawdziwym psem. Pojawia się z książce pt Zima Muminków i ma na imię Ynk (w wersji angielskiej Sorry-oo). Ynk marzy o tym by dołączyć do watahy wilków. Każdej nocy mały piesek, ubrany w płaszczyk i czapeczkę, idzie do lasu i czeka na wilki. Ma nadzieję, że go zaakceptują i będzie mógł stać się taki jak one. Rano wraca do domu Muminków i, wyczerpany nocnymi wędrówkami, przesypia cały dzień. Niestety wilki nie są zainteresowane towarzystwem Ynka, a wręcz są do niego wrogo nastawione. Pewnej nocy, gdy wilki chcą zaatakować Ynka, pojawia się nagle Paszczak i przypadkowo odpędza watahę. Ynk stwierdza, że nie będzie już marnować życia na coś czego być może nigdy nie będzie mu dane zaznać i postanawia zostać przyjacielem Paszczaka. Odchodzą razem na poszukiwania nowych przygód.
Czy widzicie jak piękna i mądra jest historia tego małego pieska? To tylko jeden z epizodów opisanych w książce Zima Muminków, ale na pewno jest w części moralizatorski. Coś o naturze człowieka, coś o naturze psa 😉

P1040410

Tove Jansson rysowała również komiksy o Muminkach. Rysunki były biało-czarne, najprawdopodobniej nieciekawe dla dzieci. Również niektóre odzywki postaci nie do końca byłyby zrozumiałe przez najmłodszych (również niektóre są wredne i bezczelne ;)). W części drugiej komiksów**, wydanych w 2011 przez kanadyjskie Drawn & Quarterly psy pojawiają się w opowiadaniu Moomin Mama’s Maid.

moom2_1
źródło: bookcoverimgs.com

P1040411

Tove zilustrowała historię pieska, który wstydzi się, że uwielbia bawić się z kotami. Czuje się niezrozumiały i samotny. Mama Muminka próbuje mu pomóc i znaleźć kotka z którym mógłby spędzać czas. Niestety żaden kot nie chce się bawić z psem. W końcu Mama Muminka przekupuje smakołykami innego pieska, aby namalował sobie pręgi i udawał kota i zaprzyjaźnił się ze smutnym psiakiem. Niestety namalowane pręgi szybko się zmyły i kłamstwo wyszło na jaw. Pieski jednak były już tak zaprzyjaźnione, że nie musiały nic udawać  – bawiły się dalej.
I znów jest morał – pięknie pokazany, zawsze aktualny, niezależnie od wieku.

A co poza Muminkami? Tove Jansson jest autorką paru powieści i wielu opowiadań dla dorosłych. Jedną z najlepszych książek jakie kiedykolwiek czytałam była jej Uczciwa Oszustka, która ukazała się w 2013 nakładem wydawnictwa Nasza Księgarnia. Książka opowiada o dziwnej relacji pomiędzy dwiema kobietami, gdzie Katri planuje oszustwo, aby zdobyć pieniądze i spełnić marzenie chorego brata i kupić łódź. Pies Katri, bezimienny owczarek jest bardzo ważnym bohaterem książki. Tove tak go opisuje słowami Katri: „Gdybym była psem, wiedziałabym za dużo. […] Mój pies jest duży, ładny i posłuszny. Nie lubi mnie. Darzymy się szacunkiem. Szanuję tajniki psiej natury, tajemniczość dużych psów, które zachowały coś ze swojej dzikości, ale im nie ufam. Jak ktokolwiek śmie ufać dużym czujnym spostrzegawczym psom i przypisywać im, jak to się mówi, niemal ludzkie cechy, mając na myśli te szlachetne i ujmujące? Pies jest niemy i posłuszny, ale obserwuje nas, zna, wyczuwa naszą marność, powinniśmy być zdumieni, wzruszeni i oszołomieni, ze nasze psy nam towarzyszą i nas słuchają„.

Nie wiem czy Tove Jansson miała kiedyś psa. Nie ze wszystkim w powyższym opisie się zgadzam, ale jestem pewna, że Tove psy bardzo szanowała za to jakie po prostu są.

uczciwa oszustka Tove Jansson
źródło: kulturaonline.pl

Naprawdę polecam wszystkie książki autorstwa Tove Jansson. Serię o Muminkach odkryłam na nowo jak byłam na studiach. Spędziłam wiele wieczorów czytając historie o rodzinie trolli. Pamiętam, że w mojej uniwersyteckiej bibliotece było tylko kilka tomów i szybko dokupiłam za parę centów na Amazonie resztę używanych egzemplarzy. Wszystkie książki wróciły ze mną do Polski (to kosztowało majątek…) i Muminki wydane w USA mają dla mnie wyjątkową wartość. Bo mi pomogły.
Natomiast powieści i opowiadania autorstwa Jansson są stosunkowo trudną i wymagającą lekturą. Jeśli nie poświęci się im należytej uwagi, wydaję się nudnawe, może nawet pozbawione spójności. Jednak jeśli znajdziemy odpowiedni moment, nastrój, porę roku, dnia czy nocy – proza Tove staje się naprawdę magiczna. Polecam 🙂

* Muminki to trolle, które zamieszkują dolinę znajdującą się gdzieś w Finlandii. Muminki trochę przypominają hipopotama lub wypchaną skarpetkę… Poruszają się na dwóch nogach, mają ogonki i są mięciutki. Muminki przesypiają zimę, najadając się igliwia. Uwielbiają kąpiele w morzu i przygody.
** W Polsce komiksy o Muminkach opublikowało wydawnictwo Egmont, a ostatnio, w podobnej do kanadyjskiej wersji także wydawnictwo Ene Due Rabe.

Reklama

4 uwagi do wpisu “Pies z Doliny Muminków

  1. Ta scena kiedy Ynk idzie na spotkanie z wilkami świetnie wypadła w serialowej ekranizacji Muminków. Miałam ciarki !
    🙂
    Oczywiście nie muszę pisać, że mam ” fazę ” na Muminki i planuję dokupić kolejny kubeczek … tym razem z Bobkiem (do kolekcji).
    😀

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s