Ostatnio przeglądałam fotki Berka i natknęłam się na te z jakiejś „sesji” weekendowej. Jest pare zdjęć ze spaceru, ale nic secjalnego, jest też ta fotka:
Berusław ma relax 🙂
Wygląda troche pokracznie z tym małpim ogonem, nie? 🙂 I jeszcze mu się fafel zawinął…. Cudak mój 😀