Znacie zespół Vintage Trouble? Ja odkryłam ich niedawno. Mają niesamowite brzmienie, a ich muzyka jest bardzo inspirująca. Ich fani tworzą wspierającą się na całym świecie społeczność, którą łączy podobna filozofia życiowa i nastawienie do świata. „Nancy Lee” to tytuł jednej z ich piosenek:
Dla Karoliny i Pawła, właścicieli Nancy Lee, muzyka jest niezwykle ważna, a Vintage Trouble to część ich niezwykłej wspólnej historii (jak będziecie w ich kawiarni popatrzcie na zdjęcia na ścianach – szczególnie jedno jest niesamowite, bardzo szalone i romantyczne 🙂 ). Atmosfera w Nancy Lee jest niepowtarzalna, bo jest szczera. Cichutko gra rewelacyjna muzyka z winyli (!). Wnętrze jest jasne i przytulne, można naprawdę czuć się swobodnie. Kawa jest świetna – do spróbowania kawowe klasyki, a także alternatywy.

Jedzenie również wygląda zachęcająco. Próbowaliśmy ciasta czekoladowego z malinowym kremem z tofu przyozdobione owocami granatu. Psi Ryj też wyglądał na zainteresowanego…

W menu są nie tylko słodkie wypieki – można też zjeść pożywne śniadanie, ciepły lunch, pyszne kanapki i zupy.

„Kochamy psy!”
Paweł i Karolina oficjalnie ogłaszają na stronie FB, że psiaki są w ich kawiarni mile widziane. Od razu zaoferowali wodę dla Psiego Ryja. Potem było głaskanie, przytulanie i super miła rozmowa o psach i kawie. Czego psiarz-kawosz może chcieć więcej? 🙂

„Kochamy psy i zawsze są mile widziane u nas. Znajdzie się miska z wodą, a być może bliżej wiosny jakieś smakołyki psie w menu.”
Nancy Lee to nie jest duży lokal, ale oceniając przestrzeń okiem psiarza, uważam, że można swobodnie ulokować psa pod stolikiem tak aby nie przeszkadzał innym gościom. Nikt po nikim nie łazi, nie ma ścisku i pies może mieć spokój, dzięki czemu i my mamy okazje odpocząć.

Gdzie jest Nancy Lee?
Kawiarnia znajduje się na ulicy Szpitalnej 8 (wejście od ulicy Górskiego, zaraz koło Wedla), w Warszawie
godziny otwarcia:
Pon.-Pt. 9.00-20.00
Sob.-Nd. 10.00-20.00
Fajny wpis. Jest pysznie i śpiewająco – jak zwykle w Waszym towarzystwie:-)