Berek jeździ autobusami. Nie powiem aby to lubił, sadzę, że jest mu to raczej obojętne, w porywach nudne. Przynajmniej na znudzonego wyglada… Na samym poczatku, jak zaznajamiałam go z konceptem podróży autobusem, siedział spokojnie, węszył, gapił się. Obecnie, gdy doskonale wie o co chodzi, to zaczał wymyślać. A to sobie popiszczy w stronę drzwi, że on to chce już wysiaść a mu nie daja, a to chce kogoś koniecznie powachać, bo ma smakowite zakupy w torbie itp…. Oczywiście na każdym przystanku Berek stwierdza, że to koniec podróży. Niestety zaczał ciagnac w stronę drzwi i podróż z nim bywa fizycznie męczaca bo to już wielki koń 🙂
Jednak nie poddaję się! Jeździmy w odwiedziny do moich rodziców i stamtad chodzimy na spacery na łaki. Berek to uwielbia. Myślę, że podróże autobusem dobrze mu się kojarza, tylko brak mu cierpliwości, ale mam nadzieję, że z tego wyrośnie. A może po prostu stękanie mu się znudzi :):)
Berek przysypia w oczekiwaniu na zmianę świateł 🙂
Na przystanku – czekamy na autobus 🙂
Spacerek nad Wisła
Ryj ryje w trawie 🙂
powiedz mu że jak będzie grzeczny w autobusie kupisz mu pieska 😉
T pewnie by się ucieszyła z takiego prezentu 😀
Pewnie wyrośnie i przejdzie w fazę leżenia plackiem na środku jak większość psów 🙂
No i widzę, że ma ma smyczkę i obroże pod kolor – jakie miałaś buty? :> uważaj na koloroze, miałaś z nami już styczność, może to zaraźliwe 😉
mam bluze w tym kolorze 😀 Berek ma tez druga obroże – czerwona i mam zwykle czerwony plecak 🙂 Cos w tym jest – krążymy z berkiem w bardzo ograniczonej palecie kolorow 🙂
Berku, ależ Ty jesteś piękny! Zakochałam się w drugim zdjęciu! Powiedz mi gdzie są takie piękne łąki?
To jest nad Wisłą na wysokości Dziekanowa Leśnego.. Jak Nuciejka znajdzie ulice Rolniczą w Łomiankach to pomiedzy wlasnie tą ulicą a Wislą sa takie tereny. Zapraszamy!!! My tu czasem jestesmy :):)
to musimy się kiedyś specjalnie umówić, bo Nuciejka mieszka dokładnie po drugiej stronie Wisły 🙂
jak najbardziej 😀 Pomysł super 🙂
Ja tam już dawno się w tym psiaku zakochałam 😀
Głaski przesyłam dla niego 🙂
Berek merda ogonem, a ja bardzo serdecznie pozdrawiam 🙂