Uwielbiam historię. Starocie mnie „kręcą” i nie potrafię przejść obojętnie koło zabytkowych przedmiotów. Nie ma da mnie nic piękniejszego od połączenia współczesnej żywotności i energii z rzeczami starymi, zabytkowymi, lekko zakurzonymi. Magia!
Dlatego serce zabiło mi szybciej, gdy natknęłam się na boutique z zabytkowymi psimi akcesoriami. Ostatnio przeglądam dużo stron z psim designem, bo zbieram materiał na wpisy na mojego drugiego, wciąż raczkującego, bloga. Zupełnie oniemiałam oglądając zabytkowe psie obroże. Są przepiękne. Czy na Dogsign pojawi się wpis o tych obrożach? Jeszcze nie wiem. Jednakże nie mogłabym sobie darować jeśli już teraz nie podzieliłabym się tym odkryciem z czytelnikami Psa Berka.
Na zdjęciach widać, że obroże pochodzące nawet z XVIII wieku mają już adresówki z imieniem psa. Są oryginalnie zdobione i mają fantazyjne zapięcia. Niezłe cuda, prawda? 🙂
Wow. Niesamowite!
Rewelacyjne. Też mam słabość do takich skarbów 😀
Piękne! Psy musiały w nich wyglądać bardzo dostojnie 🙂
Wyglądają niesamowicie, tylko czy były równie wygodne dla psów 🙂
Patrząc na to jakie wtedy nosi stroje ludzie, to psy i tak miały luz 🙂
Fantastyczne znalezisko. Niektóre z tych obroży wyglądają naprawdę pięknie!