Wcale nie jest tak łatwo wymyślać wciąż nowe zabawy z psem. A przynajmniej ja nie mam do tego za dużych zdolności… Postanowiłam więc zainwestować w książkę, która może mi pomóc wymyślić coś kreatywnego.
„Zabawy z psem” Kyry Sundance to książka z milionem kolorowych zdjęć pięknych psów i bardzo nienaturalnie uśmiechniętej pani trenerki, która jest ubrana w niebieskie ubranka, a wiadomo, że niebieski wywołuje dobre i pozytywne skojarzenia… Ok, żeby być fair – na niektórych zdjęciach jest ubrana na czerwono, czyli wiadomo, że odnosi sukces w tym co robi i żaden pies nie będzie się jej przeciwstawiać 🙂
No dobrze – koniec z tą ironią, bo przesadzam. Książka jest całkiem fajna, zachęca do pracy z psem właśnie dlatego, że trenerka na zdjęciach jest uśmiechnięta, a psy maja inteligentne pyszczki :). W książce są wykorzystywane przeróżne gadżety do ćwiczeń z psem. Możemy zobaczyć, że pies robi sztuczki na sprzęcie do agility, ale też na …drabinie, w baseniku dla dzieci lub na wielkiej puffie. Większości tych sprzętów nie mam w domu i pewnie nigdy nie będę mieć, jednakże jest to dobra inspiracja do wymyślania „czegoś w tym stylu”. Wczoraj już Berek wspinał się na puffę, którą akurat mamy w domu. Zastanawiam się nad kupieniem hula-hop i jakiś dziecięcych wiaderek, aby robić następne sztuczki.
Nie będę ukrywać, że dałam się skusić pięknymi, kolorowymi zdjęciami, ale nie żałuję, bo książka miło i łatwo się czyta i używa, a włąśnie tego od niej oczekiwałam
Niedawno miałam w rękach „101 psich sztuczek” tej autorki. Zastanawiałam się nad zakupem, ale zrezygnowałam. Jeśli chodzi o szkolenie psów i zabawy z nimi to do tej pory najlepsza jest według mnie Emily Larlham: http://www.youtube.com/user/kikopup/videos
Może opiszecie jakieś Wasze ulubione zabawy? 🙂
Własnie dużo ich nie było, a przynajmniej mi sie wydawało że potrzebuję wiecej psich zabaw. Zwykle wkladam smakołyki pod jakies naczynie i Berek je wyjmuje, węszy i szuka. To go męczy :). Robimy tez sztuczke z puffą,czyli włązi na nia i siada i dopiero moze zejść. Ale teraz bedę powiększać nasz repertuar 😀
Najważniejsze, że dają inspirację 🙂 Zawsze wtedy łatwiej wymyślić coś nowego i pasującego do naszego psa