Podczas pobytu w Krynicy Zdroju wybraliśmy się na wycieczkę do Muszyny. Bardzo chciałam zobaczyć ruiny tamtejszego zamku pochodzącego z XIV wieku.
Zamek znajduje się na stromym wzgórzu, niedaleko Popradu i pomiędzy potokami Szczawnik i Muszynka. Obecnie można podziwiać jedynie ruiny wieży zamkowej i resztki sklepienia. Pierwotnie na wzgórzu znajdował się piętrowy dwór starosty otoczony murem, z mostem zwodzonym i wieżami strażniczymi.
Wejście na zamek jest od strony ulicy Zazamcze. Wędruje się parkiem, po wygodnych schodkach i alejkach.
Z zamku przyszliśmy się szlakiem biegnącym lasem i szczytami gór. Okazało się, że są tam stacje Drogi Krzyżowej…
Spacer skończyliśmy w miejskim parku, który znajduje się nad potokiem Muszynka, przy ulicy Zazamcze. Berek intensywnie podziwiał kaczki…
Ten „posągowy” Berek z Twojego przedostatniego posta mocno zapadł mi w pamięć i teraz patrząc na Wasze zdjęcia na zamku jedyne, co mi przychodzi do głowy to to, że Berek wygląda tam… bardzo na swoim miejscu. 😉
Hahaha – masz rację – nawet minę ma jakąś inną, poważniejszą i trochę mniej jest opluty 🙂