Jakiś czas temu wspominałam, że poza Berkowym blogiem, prowadzę również blog o psim designie. Pomysł wziął się z tego, że jak każda psiara (panowie mają przeważnie trochę inne podejście do tego tematu), lubię psie gadżety :). Już dawno zrezygnowałam z kupowania ich Berkowi, bo to najzwyczajniej w świecie, nie ma sensu w przypadku mojego psa. Berek jest brudasem, jest bardzo silny, nieuważny, ślini się przeokropnie i bezczelnie wyciera się o moje nogawki.
Każda obroża, ładniejsze szelki, posłanie lub nawet mój plecak, po jednym spacerze są pokryte szlamem z błota, śliny, zagubionych pod faflem smaczków i kawałków trawy. Na dogsign.pl wrzucam te artykuły które w jakiś sposób przykuły moją uwagę. W tym poście chciałabym zamieścić moje TOP 5 z dogsigna – gadżety, które poprostu chciałabym mieć i które może nawet dałyby radę Berkowi (przynajmniej niektóre).
1. Obroża od The Dog Street, marki Australijskiej – koncept podobny do obroży od Dublin Dog’a, którą jestem zachwycona. The Dog Street oferuje ciekawe kolory wzory, które mogą świetnie wyglądać na czarnym psie.
2. Linowe akcesoria od Found My Dog – moje serce zdobyła tęczowa obroża, która najprawdopodobniej nigdy już by nie była tęczowa po spacerze na Berkowej szyi… Ale rzeczy są śliczne :).
3. Posłanie w które pies może się zakopać – pomysł od Inu Yochi. Posłanie to drewniana rama, a w środku dużo miękkiego materiału. Jest niezwykłe, bo daje zwierzęciu możliwość zakopania się jak w jamie.
4. Lubie kolorowe obroże i ostatnio spodobały mi się złote zapięcia, a szczególnie te of Fidos Fashion Collars i Nice Sews. Jak mam na co dzień błoto i brud, to czasem może mi się zamarzyć elegenacja-francja 😉
5. Saszetki na psie smaczki od Pooch Pouch™ wydają mi się świetnym pomysłem – można je łatwo umyć, smaczki nie wysypują się, a dodatkowo mają fajne kolory.
Posłanie prześwietne! Chociaż obawiam się, że prędzej moje szczury na wybiegu by z niego skorzystały, niż Milo – posłanie służy według niego tylko do zbierania zabawek. Linowe barwione akcesoria mam w planach wykonać sama w najbliższym czasie- zobaczymy co mi z tego wyjdzie 🙂
Pozdrawiamy!
Okej, zakochana jestem we wszystkich tych propozycjach. Moja wewnętrzna zakupoholiczka krzyczy 🙂
Trafiłam 😀
Numer 4 – pierwszy raz widzę takie genialne obroże! Już widzę w nich mojego charta, genialne połączenie. ♥
Idealne dla charta 🙂
Te czarno-złote obroże skradły moje serce ❤
Zakochałam się w obroży z linką i w posłaniu. Piękne cudo!
A mnie bardzo zaciekawiła ta saszetka na smakołyki, ciekawe jak z wygodą wyciągania z niej pyszności.