Nauczyłam Berka tej sztuczki w dwa „posiedzenia”. Mam naprawdę mądrego psiaka :). Teraz tylko utrwalanie i jeszcze raz utrwalanie.
Do filmiku zrobiliśmy „Ryjek!” tylko trzy razy, ale myślę, że Berek dałby radę więcej, choć już raczej z rozpędu i trochę bezmyślnie, więc nie ciągnęłam tego dłużej.
Jak go tego nauczyłam? Bardzo prosto – posadziłam Berka i przytrzymałam jego zabawkę- kółeczko przed jego pyskiem. Potem wzięłam smaczek i drugą ręką trzymałam za kółeczkiem.. Gdy Berek wciskał ryj w kółko, mówiłam komendę. Za jakiś czas planuję oddalać kółeczko od jego pyska i umieszczać na różnych wysokościach.
Haha no całkiem nieźle 😉 Komenda przednia 😉
Uwielbiam Pani psa :)))) Jest Pani mądrym i dobrym właścicielem – najlepszym, jakiego Berek mógł sobie wymarzyć w swych psich snach.. 🙂
oj, dziękuję za miłe słowa 🙂 Robię co mogę i tylko muszę liczyć że nie zabraknie mi zacięcia 🙂
oj a śni dużo! Domagam się wpisu o jego spaniu, chrapaniu i sennych przechadzkach! 😀
Hmm…. tylko ciężko to udokumentować filmikiem lub zdjęciami 😉
Ryjek 🙂 Aż czekałam kiedy skradnie Ci buziaka przez kółko 🙂
Fajnie Wam wyszło 🙂
xoxo ♥
Buziak czasem idzie , a Berek ma wtedy minę na zasadzie – „może cos ugram jak ja liznę i nie będę musiał już robić tych głupot za smaczki” 🙂
haha słodkie 😀 można później wykorzystać do wkładania ryjka wszędzie gdzie się da 😀
Pewnie tak to sie skończy 😉