Ostatnio znajoma przypomniała mi o pewnym przepięknym miejscu, które odwiedziliśmy na samym początku naszego pobytu w Holandii – wrzosowiska pod Hilversum. Miejscówka jest wspaniała, ale mieszkają tam króliki w ogromnych ilościach i Berek dostawał seterowego kręćka. Wymazałam to miejsce z pamięci. Czytaj dalej
Seterem być. Z seterem być.
